Sezon na porządki
Czas wiosennych porządków już dawno minął. To niby ten moment, kiedy robi się to WIELKIE SPRZĄTANIE, bo się zwija zimową garderobę, myje się okna i takie tam. Cóż - co sezon to nowe atrakcje. Bałagan jak wiadomo robi się sam, a posprzątać to już nie ma komu. Na co dzień często ciężko się zmobilizować, dlatego może tego typu zrywy, niczym wielka rewolucja, mają jakiś sens? Zawsze można przy okazji odnaleźć jakieś zagubione skarby. I spalić kalorie. Dużo kalorii.
Sprzątanie mieszkań
Część kobiet bardzo chętnie zatrudnia się do sprzątania mieszkań, również z tego powodu, że są one mniejsze od domów i w czasie, kiedy ich koleżanki sprzątają domy, one mogą zaliczać dużo więcej posprzątanych mieszkań i zarobić w tym samym czasie więcej pieniędzy. W zakres ich obowiązków wchodzi wykonywanie generalnych porządków w kuchni, w których zakres wchodzi odsuwanie kuchennych sprzętów, ściąganie pajęczyn i mycie wszystkich zastawów kuchennych. Co jakiś czyszczą także dokładnie łazienkę przy użyciu silniejszych środków czyszczących, które czasami muszą nawet być wywietrzane przed powrotem do mieszkania jego właścicieli. Pod okiem właścicielki mieszkania przeprowadzane są także gruntowne porządki w salonie.
Skuteczne, ale za jaką cenę
Detergenty mają swoje zalety. Usuwają sprawnie plamy, zabijają drobnoustroje (takie jak bakterie), odkażają i dają poczucie życia w czystym i wolnym od zarazków domu. Tak. Z pewnością. Ale - są też bardzo toksyczne, mogą powodować alergię i stanowią zagrożenie dla małych dzieci i zwierząt domowych. To też jest prawda. Kolejnym faktem, który również nie powinien być dla nikogo niespodzianką, jest to że detergentów nadużywamy oraz, że szkodzą środowisku. Jednak czy są alternatywy? Ano są. I naprawdę polecam się im przyjrzeć. Na marginesie - oprócz środków czyszczących warto tez przyjrzeć się naszym kosmetykom - a jak myślicie, skąd ta wysypka i to swędzenie? Hm?